Po kontuzji Mindy i zwycięstwie Omielańczuka podczas gali Clout MMA 4 przyszedł czas na jedną z bardziej wyczekiwanych walk. W oktagonie organizacji Lexy Chaplin i Sławomira Peszko zmierzyli się Paweł "Prezes Fen" Jóźwiak i Adrian Cios. Zwycięzca mógł być tylko jeden i nie był nim wcale faworyt kursów.
Adrian Cios zaskakująco wygrywa z Pawłem Jóźwiakiem! - Clout MMA 4
W przypadku tego starcia to Jóźwiak był faworytem kursów, lecz podczas tej gali nauczyliśmy się, że underdog również ma szansę na zwycięstwo. Cios wydawał się bardzo pewny siebie w pierwszych chwilach, przybierając różne nietypowe pozy. Spotkało się z wulgarnymi okrzykami w jego kierunku ze strony widowni. Finalnie jednak Adrianowi udało się obalić Jóźwiaka, a 1 runda była po jego stronie.
Drugi etap znów pokazywał zuchwałość Adriana. Spokój Jóźwiaka był bardzo zaskakujący, zwłaszcza że nie wypadał on wcale lepiej od przeciwnika. Choć udało mu się wyprowadzić kilka mocnych ciosów, to Cios dużo szybciej reagował. Dzięki tej szybkości pod koniec drugiego etapu Prezes znów leżał na deskach.
#cloutmma #cloutmma4
CIOT W FORMIE KURWA CO SIE DZIEJE pic.twitter.com/dbdJtMH3E5— Cutie Kornelcia (@Dr_wnoch) March 9, 2024
W trzeciej rundzie Ciosowi udało się po raz kolejny sprowadzić Jóżwiaka na matę. Tym akcentem właściwie zakończył szansę rywala na zwycięstwo. W rezultacie Adrian Cios jednogłośnie zwyciężył z Pawłem Jóźwiakiem po przewalczeniu trzech pełnych rund. Mimo wszystko podczas swojej wypowiedzi został on wygwizdany przez widownię.