W ostatnim czasie zaczęły pojawiać się informacje o przetasowaniach w karcie walk FAME MMA 22. Według nieoficjalnych informacji z rozpiski ma bowiem wypaść trzech zawodników. Te doniesienia wydają się prawdziwe, ponieważ federacja FAME już poinformowała o pierwszym wykluczeniu. Na Stadionie Narodowym nie zawalczy Wielki Bu.
Wielki Bu usunięty z karty walk FAME MMA 22
Patryk Miasiak na nadchodzącej gali miał zmierzyć się z Normanem Parke. Federacja FAME MMA na swoim mediach społecznościowych poinformowała jednak, że Wielki Bu wypadł z walki z powodu kontuzji.
Zgłoszona Federacji FAME kontuzja Patryka „Wielkiego Bu” Masiaka eliminuje go z udziału w gali FAME 22, która odbędzie się 31 sierpnia na PGE Narodowym. Z przekazanych nam informacji wynika, że uraz uniemożliwia odbycie walki z Normanem Parke. Patrykowi życzymy jak najszybszego… pic.twitter.com/mn4WAryIsC
— FAME MMA (@famemmatv) July 23, 2024
Jednak według nieoficjalnych doniesień to wcale nie kontuzja jest powodem wykluczenia Masiaka z gali FAME MMA 22. Jak wiadomo Wielki Bu ma za sobą kryminalną przeszłość. Już w 2017 roku "Dziennik Bałtycki" informował, jakoby Patryk M. miał działać w gangu sutenerów.
O tej przeszłości Wielkiego Bu federacje freak fightowe starają się jednak nie mówić. Masiak stworzył bowiem aktualnie wizerunek pozytywnego człowieka, który jest wesoły, żartobliwy, a do tego dobrze się bije. Dzięki temu zgromadził dużą rzeszę fanów. Przeszłość Masiaka nie jest jednak obojętna zarządcom Stadionu Narodowego.
W ostatnich tygodniach coraz częściej w mediach zaczęło się przypominać o aferach Wielkiego Bu z przeszłości. Jedną z osób, która nagłośniła problem był Jacek Murański, który trafnie zauważył, że taka osoba nie powinna móc wystąpić na takim obiekcie, jakim jest Stadion Narodowy.
Możliwe zatem, że to wcale nie kontuzja jest powodem wykluczenia Masiaka z gali FAME MMA 22, a po prostu zarządcy Stadionu Narodowego nie zgodzili na występ Wielkiego Bu. Większość internautów również nie wierzy w kontuzję Masiaka.