Od pewnego czasu w internecie głośno jest o domniemanym wypadku samochodowym, do którego doprowadził Boxdel. Materiały potwierdzające to wydarzenia miał mieć Szalony Reporter. Dziś Tomasz Matysiak opublikował film, w którym kolega Boxdela opowiedział szczegółowo o całym zajściu.

Boxdel doprowadził do wypadku nie mając prawa jazdy

Okazuje się, że Boxdel rzeczywiście doprowadził do wypadku samochodowego, nie mając prawa jazdy. Jak twierdzi kolega, Baron przekonał go, aby ten w momencie wypadku zamienił się z nim miejscami i wziął odpowiedzialność na siebie.

Michał prawa jazdy wtedy jeszcze nie miał. (...) chwilę przed tym pamiętam się pytałem Michała, czy się nie boi jeździć w taką pogodę tym Mustangiem. (...) Nacisnął gaz, obróciło nas o 90 stopni. Przywaliła w nas taka prycz trzyosobowa z paką z tyłu. Przywaliła jakby w oś, w oponę, w koło. Nam się tam nic nie stało (...), ale ta fura co w nas przywaliła to zniszczona totalnie. (...) Ale za nimi jechała jeszcze osobówka i ta osobówka przywaliła w tą prycz no i też była doszczętnie zniszczona.

 

Pamiętam Michał był ogólnie przerażony (...) on ani prawa jazdy, ani nic. No i Michał mnie prosi (...) czy się po prostu nie zamienimy na siebie, czy tego nie wezmę na siebie.

Kolega Boxdela zdradził również, że Boxdel w żaden sposób nie zrewanżował mu się i nie oddał nawet pieniędzy za mandat. Co ciekawe Boxdel powiedział innym, że to właśnie jego kolega rozbił wcześniej wspomnianego Mustanga, a nie on sam.

Podszedł do mnie chyba Szymon (Isamu - przyp.red.) do mnie i mnie zapytał: "Dobra Wojak, ale weź ty mi jeszcze jedną rzecz powiedz. To ty mu serio rozj***eś ten samochód?" (...) Mi się wydawało, że Michał powiedział chłopakom i wziął winę na siebie tak jak było. On w ogóle (...) zrobił debila ze mnie. Powiedział chłopakom (...), że Wojak to jest ***, ja mu dałem samochód, a on się nim rozj***ł.