Zaraz po pojedynku Japońskiego Drwala z Wampirem, do klatki wszedł Daro Lew. Zawalczył on z Disem, który do oktagonu powrócił po niecałym roku. Co ciekawe, był to jego debiut w federacji.
Dis znokautowany przez Daro Lwa
Daro Lew rozpoczął ten pojedynek od świetnego, a przede wszystkim celnego ciosu, a jego przeciwnik upadł. Disowi udało się szybko podnieść, lecz nie nie był już tak agresywny. Walka wróciła do stójki, jednak ten wciąż się lekko chwiał. Daro wykorzystał okazję i skutecznie trafił bardzo mocnymi ciosami przy siatce - Dis upadł znokautowany!
Nikt tego się nie spodziewał, jednak underdog Dariusz „Daro Lew” Kaźmierczuk pokonał Norberta "Disa" Gierczaka przez nokaut, runda I