Pomimo tego, że w 2023 roku środkowy obrońca - Jakub Kiwior mógł liczyć na regularną grę w reprezentacji Polski u selekcjonerów Fernando Santosa i Michała Probierza, to w Arsenalu Londyn Polak najczęściej musi oglądać spotkania z ławki rezerwowych. Nie dużo brakło, aby 23-latek z Tych mógł latem trafić na wypożyczenie do Sevilli.
Mateusz Borek wyjawia, dokąd może trafić Jakub Kiwior
Zimą zeszłego roku Jakub Kiwior trafił z włoskiej Spezii Calcio do Arsenalu Londyn za kwotę 25 milionów euro. W minionym sezonie 17-krotny reprezentant Polski rozegrał dla Kanonierów 8 spotkań, natomiast w tym sezonie Kiwiora na boisku w koszulce drużyny z Premier League zobaczyliśmy tylko 5 razy. Ostatni raz było to właśnie w tym tygodniu gdzie Kiwior rozegrał 90 minut w meczu 10. kolejki Premier League z Sheffield United, gdzie ekipa Mikela Artety wygrała to spotkanie aż 5:0.
Jak na razie Kiwior na Emirates Stadium musi czekać na odpowiednią chwilę, aby wskoczyć do pierwszego składu Arsenalu Londyn. Obecnie środek obrony zespołu z Londynu tworzą najczęściej: Francuz - William Saliba i Brazylijczyk - Gabriel Magalhaes.
Jednak podczas letniego okienka transferowego wypożyczeniem 23-letniego obrońcy z Londynu była zainteresowana Sevilla, która bardzo chciała mieć w swojej ekipie reprezentanta Polski. Jednak weto w tej sprawie postawił Mikel Arteta, który nie zgodził się na odejście Polaka. Taką informację podał dziennikarz i komentarz sportowy - Mateusz Borek w programie “Moc Futbolu” emitowanego na Kanale Sportowym.
-Nie mówiliśmy o tym publicznie, ale już trochę czasu minęło, temat już nie jest gorący i z perspektywy czasu nikt się nie obrazi, jak zdradzimy nazwę tego klubu. Sevilla bardzo mocno chciała wypożyczyć Kiwiora w ostatnim oknie transferowym. Walczyła o niego do końca, ale Arteta powiedział Sevilli "nie" i dlatego Kiwior pozostał w Arsenalu, kosztem mniejszej liczby minut- oznajmił Borek.
Aktualnie Arsenal Londyn po dziesięciu rozegranych kolejkach w tabeli Premier League zajmuje drugie miejsce ze stratą dwóch punktów do lidera - Tottenhamu Hotspur.