Zamieszanie wokół High League, a właściwie jej przyszłości trwa już od kilku dni. Niedawno wspominaliśmy o wypowiedzi Malika Montany w tym zakresie i zaczepek ze strony włodarza konkurencyjnej federacji. Komentarzy w tym zamieszaniu nie brakuje. Tym razem głos w sprawie niepokojących powiązań federacji postanowił zabrać Marcin Najman.
Marcin Najman o federacji High League
Jak powszechnie wiadomo, Marcin Najman jest jednym z zawodników gali High League 7. Uczestniczył on w wielu federacjach na przestrzeni swojej długoletniej kariery. Tym razem miał uczestniczyć w turnieju Grand Prix, co było całkowitą nowością na rynku freak fightowym. Skandal jednak sprawił, że całe wydarzenie stanęło pod wielkim znakiem zapytania. Mężczyzna postanowił zabrać głos.
Na swoich social mediach zamieścił video, w którym odnosi się do całej sytuacji. Wydał oficjalne oświadczenie na ten temat. Co miał w nim do powiedzenia?
Moje oficjalne oświadczenie w sprawie sankcji nałożonych na organizacje High League. pic.twitter.com/y0pbBRtQPK
— Marcin Najman (@MarcinNajman) May 30, 2023
"Ja nie mam żadnej wiedzy na temat tego, co znalazło się w komunikacie MSWia. Dopóki nie posiądę więcej wiedzy na ten temat, nie chciałbym się szerzej na ten temat wypowiadać. (...) Moje poglądy co do wojny w Ukrainie są od dawna jasne i bardzo klarowne. Napaść rosyjskiej swołoczy na niepodległą Ukrainę jest czymś haniebnym i niedopuszczalnym."
Najman poruszył temat wojny, który jest tutaj kluczowy. Postanowił szerzej rozwinąć ten aspekt, wspominając o postawie High League w tej sytuacji.
"Organizacja High League również opowiedziała się oficjalnie przeciwko wojnie. Dlatego też pozwólcie, że poczekam aż będę pewien, że to nie są żadne działania ukierunkowane na schemat dawnej inkwizycji."
Marcin stwierdził, że kiedy sytuacja się bardziej rozwinie, czy też potwierdzi zarzuty, to on z pewnością się na ten temat wypowie. Nie zamierza szerzyć dezinformacji, a preferuje odczekać moment niż przekazać swoim fanom nieprawdziwe informacje.