Ostatnio mogliśmy usłyszeć o tym, że Natan znów oskarża Izaka o zdradzanie żony. Tym razem podzielił się na Twitterze kolejnymi screenami rozmów, które mają świadczyć o niewierności streamera.
Izaak potwierdza autentyczność tych screenów
Natan opublikował kolejne screeny z prywatnych rozmów Izaka z nieznaną dziewczyną, sugerując, że streamer może mieć coś na sumieniu. Cała sytuacja zaczyna być coraz dziwniejsza, a Marcoń nie przestaje oskarżać Izaka o zdradę. Początkowo Wardęga, który prowadził wtedy streama sugerował, że wiadomości te mogą być podrobione. Jednak chwilę później sam Izak potwierdził autentyczność tych screenów, choć stanowczo zaznaczył, że do niczego nie doszło.
potem dodam więcej bo mam live pic.twitter.com/74q3JO6pNq
— Natan Marcoń (@natanmarconn) September 4, 2024
Marcoń nie zamierza poprzestać na screenach i zapowiedział, że wkrótce opublikuje nagrania, które mogą potwierdzić jego wersje.
niedługo będą nagrania to pewnie k**wa brawo klaskał zamiast ru**ać haha
W kolejnym tweetcie Natan naciska na streamera, aby ten przyznał się do zarzucanych mu czynów osobiście. W poście Marcoń zamieścił także zdjęcie, na którym widać mnóstwo zrzutów ekranu, które prawdopodobnie są z rozmowy Piotra. Jednak duża część tych screenów została zakryta emotikoną.
czekam jeszcze izak na to abyś do wsyztskiego się sam osobiście przyznał.
Niezle bagno mam na łbie, jak najpierw mój były idol mnie rok temu upokarzał a teraz został zwyrolem pic.twitter.com/KJXg5YAlRG— Natan Marcoń (@natanmarconn) September 4, 2024