Chwilę po efektownej wygranej Grega z Szeligą miał miejsce pojedynek Adriana Ciosa z Tomaszem Oświecińskim. Zdecydowanie nikogo nie zdziwiło, że Strachu od razu zdominował swojego przeciwnika.
Strachu pokonuje Adriana Ciosa
Walka zaczęła się dość spokojnie. Cios jako pierwszy ruszył po nogi, ale Oświecimski świetnie to wybronił. Strachu od razu odwrócił pozycję, zasypując przeciwnika uderzeniami w parterze. Sędzia był zmuszony przerwać walkę! Pojedynek trwał dokładnie 1 minutę i 14 sekund.
Ja pierdole co za ciota jebany xD#famemma#fame21 pic.twitter.com/CZljJtlpLO
— Dominik Wałbrzych (@FryzjerMurana) May 18, 2024
Po minucie walki Tomasz "Strachu" Oświeciński pokonał Adriana Ciosa przez TKO, runda I (01:14).