Gromda od dawna wyróżnia się systemem oraz wyglądem karty walk. Same zestawienia są losowane i poznajemy je chwilę przed galą. Jednak oprócz tego, zwycięzcę turnieju także poznajemy dopiero wtedy, kiedy wygra on 3 walki - ćwierćfinałową, półfinałową oraz sam finał. Poza tym mamy także walkę wieczoru oraz Superfighty, które niezbyt są związane z samym turniejem głównym.
Cycu znokautowany w pierwszej rundzie
Jak wiemy, w tej federacji nie istnieje coś takiego jak decyzja sędziowska. Walki odbywają się w dystansie 4 rundy po 2 minuty. Jeśli przez ten czas nie zostanie wyłoniony zwycięzca, odbywa się runda 5. - bez limitu czasowego. Liczymy na to, że piątkowa gala będzie ciekawa, a pojedynki będą trwały jak najdłużej! Gromda 14 zacznie się od pierwszej walki ćwierćfinałowej - Spejson vs Cycu.
Obaj zawodnicy debiutowali w Gromdzie, jednak Spejson miał już na koncie około 50 walk w kickboxingu. I to właśnie on zaczął walkę - trafił i dwukrotnie przewrócił przeciwnika. Cycu po tej akcji był mocno zamroczony - Spejson skorzystał i wykończył rywala w pierwszej rundzie, nokaut! Pierwszy pojedynek i skończony w pierwszej rundzie - Spejson pokonał Cyca przez nokaut, runda I!