Po dwóch darmowych walkach przyszedł czas na starcie gigantów z doświadczeniem. W trzecim pojedynku, w oktagonie naprzeciwko siebie znaleźli się nie kto inny, jak Przemysław Szyszka oraz Norbert Daszkiewicz! W przypadku pierwszego z nich była to trzecia walka w zawodowym MMA, natomiast jego przeciwnik był niepokonany w 5 pojedynkach, które stoczył. Jak zakończyła się walka dwóch sportowców i trenerów freaków?
Daszkiewicz jednogłośnie pokonuje Szyszkę - Fame MMA 19
Jak wiadomo, każda walka ma swojego faworyta i tym razem nie mogło być inaczej. W walce trenerów freaków przewagę miał tutaj Szyszka. Początek pierwszej rundy pokazał doświadczenie obu panów i spokój z obu stron. Wydawało się jednak, że to Daszkiewicz dużo sprytniej rozgrywał całą rundę. Pojawiła się jednak dobra akcja ze strony Przemka Szyszki oraz zapobiegnięcie obaleniu, do którego chciał Norbert doprowadzić.
Spodziewałem się więcej po Szyszce. Dramatyczny występ w jego wykonaniu. #famemma19 pic.twitter.com/MmD7MxBiDY
— Sebastian (@Sebinho93x) September 2, 2023
Druga runda rozpoczęła się low-kickiem Daszkiewicza i presja wywierana przez trenera Szyszkę, który niechcący wykonał cios w krocze rywala. Widać było jednak, że choć Przemek był silniejszy, to Norbert był celniejszy. Z tego też względu nikogo nie zdziwiło, że w trakcie drugiego etapu, kursy się wyrównały. Ostatnia runda rozpoczęła się znowu od zmiany pozycji przez Norberta i skandowania jego imienia przez widownię.
Trzeci etap pokazał pasywność Daszkiewicza i przewagę trenera Szyszki. Po ustaleniach sędziów doszło do ostatecznego werdyktu. Po trzech pełnych rundach ogłoszono, że jednogłośnym zwycięzcą został Norbert Daszkiewicz, utrzymując rekord 6-0. Wygrany zapowiedział, że może zawalczyć w przyszłości z Szeligą!
Nie czekajcie i sprawdźcie kolejne wyniki na żywo Fame MMA 19!