Świat freak fightów rządzi się swoimi prawami, jednak czasami pojawiają się sytuacje całkowicie niespodziewane. Jedną z nich jest drama pomiędzy Wielkim Bu i Denisem Załęckim, która sprawiła, że fundacją „Obudź Nadzieję” zainteresowała się prokuratura. Wszystko z powodu ostatniego filmiku Denisa Załęckiego.
Drama, przez którą konsekwencję ponosi fundacja pomagająca dzieciom
Filmiki z basenu lub jacuzzi stały się już niejako tradycją Denisa Załęckiego, który najczęściej odnosi się w nich do swoich przegranych walk i rzuca rękawice kolejnym oponentom. Tym razem klip z jacuzzi miał o wiele większe konsekwencje niż tylko podniesienie ciśnienia potencjalnym przeciwnikom Załęckiego.
Załęcki oskarży w materiale Wielkiego Bu, odnośnie niejasnych i niewyjaśnionych kwestii finansowych związanych z fundacją “Obudź Nadzieję”. Fundacja ta zajmuje się pomocą dzieciom i młodzieży z domów dziecka. Załęcki oskarżył Wielkiego Bu o sprzeniewierzanie wpłat na fundację.
Okazało się, że nie było to tylko kolejne internetowe pomówienie, ponieważ sprawa zwróciła uwagę prokuratury. Wielki Bu zaznaczył, że pomówienia Załęckiego spowolnią pomoc dzieciom, ponieważ fundacja będzie przechodziła sporą ilość kontroli. Bu zaapelował też do widzów o pomoc i przekazanie 1,5% podatku na rzecz fundacji.