Zbigniew Boniek, były piłkarz i prezes PZPN, zachowuje wstrzemięźliwość przed barażami Euro 2024. O ile nie obawia się o starcie z Estończykami, o tyle mecz z Walijczykami może okazać się w jego ocenie dużym wyzwaniem. Odniósł się w tym kontekście do przeszłości. Reprezentacja Polski w barażach zmierzy się w pierwszym meczu z Estończykami.
Boniek o szansach polskiej reprezentacji w barażach przed Euro 2024
W ocenie Zbigniewa Estonia jako rywal nie jest zbyt wymagająca, w związku z czym nie powinniśmy mieć problemów z jego pokonaniem. Finowie zdecydowanie bardziej nam leżą, jak stwierdził legendarny "Zibi".
Nie wyobrażam sobie, żebyśmy tej przeszkody nie pokonali
- krótko skomentował legendarny piłkarz.
Bardziej wymagające będzie finałowe spotkanie na wyjeździe. Rywalem Polaków będzie lepszy w starciu Finlandia-Walia. Boniek liczy, że zwycięsko z tego pojedynku wyjdzie Kraj Tysiąca Jezior.
Oczywiście lepszym dla nas wariantem byłoby grać finał barażu z Finlandią, która nam leży o wiele bardziej. Ewentualny mecz na wyjeździe z Walią nie będzie łatwy.
- ocenił Boniek.
W ocenie “Zibiego” Walijczyków może napędzać żądza rewanżu za porażkę w Lidze Narodów. Przegrana sprawiła, że wyspiarze spadli do dywizji B.
Baraże odbędą się w marcu 2024. Mecz z Estończykami odbędzie się 21. marca, natomiast finał pięć dni później.