MMA VIP typy

Obstawianie MMA-VIP – czy gala będzie dostępna do gry? Gdzie obstawiać MMA-VIP? Typy na MMA-VIP.

Typy MMA-VIP

Skoro gala MMA-VIP cieszy się sporym zainteresowaniem, typy MMA-VIP to również coś, co zwraca uwagę fanów sportów walki i typerów. Nic więc dziwnego, że choćby zakłady bukmacherskie Fortuna wystawiły kursy na galę MMA-VIP na wiele tygodni przed wydarzeniem. Z kodem promocyjnym Fortuna odbierzesz 20 złotych bez depozytu za rejestrację konta.

Typy MMA-VIP są więc dostępne na wszystkie pojedynki. Gracz może więc wytypować, który z zawodników wygra swój pojedynek, a z czasem oferta zostanie zapewne poszerzona o takie zakłady, jak sposób rozstrzygnięcia walki, runda, w której pojedynek się zakończy i różnego rodzaju zakłady specjalne, cieszące się niezwykle dużą popularnością przy galach typu freakight. Nietypowe walki, więc i często nietypowe zakończenia pojedynków!

Typy bukmacherskie MMA-VIP

Typy bukmacherskie MMA-VIP dostępne są więc do gry w firmie Fortuna, która zadbała o przygotowanie kursów na wszystkie ogłoszone pojedynki. Wielu zawodników, którzy zaprezentują swoje umiejętności podczas drugiej edycji gali Marcina Najmana, wyjdzie do klatki po raz pierwszy w życiu, więc z pewnością trzeba brać ten aspekt pod uwagę.

Kilka pojedynków w formule MMA mają na swoim koncie tacy zawodnicy, jak Tomasz „Fit Dzik” Łomnicki, Krystian Pudzianowski czy Szymon „Taxi Złotówa” Wrzesień. Nie wszyscy z tej trójki są jednak faworytami swoich pojedynków.

Zakłady bukmacherskie Fortuna faworyta w walce „Fit Dzika” z Nikodemem Zatowką widzą bowiem w drugim z zawodników. Zatowka styczność z mieszanymi sztukami walki ma od wielu lat – w różnej roli. Od zawodnika, który ma na swoim koncie starty amatorskie, przez sędziego, aż po menadżera zawodników. Kurs na jego wygraną w walce z Łomnickim wynosi więc 1.45 i wydaje się ciekawą propozycją, biorąc pod uwagę styczność Zatowki z MMA.

Zakłady MMA-VIP

Zakłady MMA-VIP 2, jeśli chodzi o walkę wieczoru, będą trudne do wytypowania. W najważniejszym pojedynku gali zmierzą się Szymon "Król Syntholu" Komandos i Szymon "Taxi Złotówa" Wrzesień. Patrząc na sylwetkę Komandosa i jego potężne bicepsy, nie powinien on być szczególnie wielkim zagrożenie dla „Taxi Złotówy”. Nic jednak bardziej mylnego. Komandos ma za sobą lata startów w sportach uderzanych i choć jego sylwetka od tamtego czasu diametralnie się zmieniła, z pewnością sporo pamięta, jeśli chodzi o walkę w stójce.

Faworytem według bukmacherów jest więc Wrzesień, ale niewielkim. Kurs na jego wygraną to 1.75, podczas gdy triumf „Króla Syntholu” oszacowano na 1.95. Typ na walkę Wrzesień – Komandos, jaki z pewnością będzie warty rozważenia, to wytypowanie, że pojedynek nie zakończy się na punkty. Nic nie wskazuje bowiem na to, żeby obaj zawodnicy byli w stanie wytrzymać kondycyjnie pełen dystans trzech rund.

Obstawianie MMA-VIP

Obstawianie MMA-VIP z pewnością nie będzie należało do najprostszych zadań. Trudno bowiem oszacować, jak w klatce zaprezentują się zawodnicy, którzy nigdy wcześniej nie mieli styczności z jakimkolwiek sportem, nie wspominając o sportach walki. Wygląda więc na to, że obstawianie MMA-VIP 2 dobrze jest potraktować jako dodatek do oglądania gali, a nie planowanie wielkiego zarobku i imponującego wzbogacenia się.

Obstawianie MMA-VIP 2 może być trudne na przykład, jeśli chodzi o walkę "Psychotrop" - Ryszard "Szczena" Dąbrowski. Pierwszy z zawodników to raper, drugi uczestnik programu "Chłopaki do wzięcia". O tym, co obaj potrafią, jeśli chodzi o walkę, nie wiadomo kompletnie nic. Faworytem tej walki jest „Psychotrop”, ale prawdopodobnie tylko dlatego, że jest od swojego przeciwnika znacznie młodszy.

Typowanie MMA-VIP

Jeśli chodzi o typowanie MMA-VIP 2 walki Andrzej "Żurom" Żuromski - Rafał "Antykonfident" Podejma, na papierze raper nie ma większych szans. Odzwierciedlają to zresztą kursy - 3.80 na Żuromskiego i 1.20 na Podejmę. „Żurom” ma za sobą jednak przetarcie w postaci walki na gali Punchdown 4. W pojedynku wieczoru, do którego wskoczył w ostatniej chwili na zastępstwo, niespodziewanie dla wielu pokonał Piotra „Bonusa BGC” Witczaka. Choć decyzja sędziów w tej walce była kontrowersyjna, fakt jest taki, że Żuromski wygrał, a także potwierdził, że potrafi przyjąć cios, gdyż nie dał się znokautować bardziej doświadczonemu w sportach walki przeciwnikowi.

Podejma ma jednak za sobą lata treningów w słynnym poznańskim klubie Ankos, walczył nawet w pojedynkach amatorskich. Jeśli więc przypomni sobie choć część tego, co w przeszłości wytrenował w Ankosie, powinien poradzić sobie ze swoim oponentem przed czasem.

Również przed czasem niemal na pewno zakończy się walka Krystian Pudzianowski - Tomasz "Prince" Chic. Brat Pudziana stoczył już w swojej karierze dwa pojedynki w tej formule i oba zakończyły się przed czasem. O Chicu, jeśli chodzi o jego doświadczenie ze sportami walki, nie wiadomo zbyt wiele. Ani jeden, ani drugi z pewnością nie będą próbowali walczyć na pełnym dystansie i pojedynek zakończy się znacznie szybciej, niż w taki sposób, że o jego werdykcie będą decydowali sędziowie punktowi. Faworytem oczywiście jest Pudzianowski, ale jak pokazał również niedoświadczony w sportach walki Piotr Szeliga na gali FEN 28 – z młodszym bratem Mariusza Pudzianowskiego da się wygrać.

Pudzianowski, obok „Antykonfidenta” i Mateusza „Rolnika” Kisiela, jest więc największym faworytem gali. Gdy połączymy wygrane trzech największych faworytów w jeden kupon, otrzymamy kurs łączny na poziomie 1.80. Z kolei największym underdogiem jest rywal „Rolnika”, czyli Adrian Cios, który na pierwszej edycji gali Najmana przegrał z „Fit Dzikiem”. Jeśli sugerować się kursami, przegra i tym razem, gdyż jego wygrana oszacowana została na kurs 4.05.

Czym jest gala MMA-VIP?

Gala MMA-VIP była pierwszym wydarzeniem organizowanym pod szyldem tej organizacji. W lutym zobaczyliśmy sześć pojedynków na zasadach MMA, a jeden – kickbokserskich. W walce wieczoru Marcin „El Testosteron” Najman zmierzył się z Szymonem „Taxi Złotówą” Wrześniem. Najman zapowiadał, że to jego ostatnia walka w karierze. Patrząc jednak na deklaracje „El Testosterona” sprzed lat, z pewnością należy podchodzić do tej zapowiedzi ze sporym dystansem.

Kto wygra MMA-VIP?

Walki z udziałem Marcina Najmana są na tyle nieprzewidywalne, że typowanie, kto wygra na MMA-VIP pojedynek wieczoru wydaje się co najmniej trudnym zadaniem. Z jednej strony 41-letni Najman, który zasłynął porażkami z Mariuszem Pudzianowskim czy Robertem Burneiką, z drugiej – Taxi Złotówa, który MMA zajął się po to, żeby schudnąć i jak na razie pokonał tylko Piotra „Bonusa BGC” Witczaka.

Choć rywalka Ewy Piątkowskiej nie została jeszcze ogłoszona, biorąc pod uwagę fakt, że będzie to jej debiut, z pewnością nie będzie to wymagająca przeciwniczka. Była mistrzyni świata w boksie, ze wszystkich zawodników biorących udział w MMA-VIP, ma za sobą zdecydowanie największe sukcesy w sportach walki i dzięki temu „Tygrysica” z pewnością powinna udanie zadebiutować w nowej formule.

Typy na MMA-VIP

MMA-VIP to gala MMA, podczas której walczą celebryci i twórcy internetowi. Za projektem stoi nie kto inny, jak sam Marcin „El Testosteron” Najman, zwany królem freakfightów w Polsce. Czy typowanie walk MMA-VIP jest możliwe? Obstawianie MMA-VIP – na co zwrócić uwagę? Bukmacher MMA-VIP – gdzie obstawiać MMA-VIP? Kursy bukmacherskie MMA-VIP – czy zakłady bukmacherskie MMA-VIP są dostępne?

Typowanie walk MMA-VIP

Czy typowanie walk MMA-VIP jest możliwe? Z pewnością takie pytanie zadawali sobie fani celebrytów i gal sportów walki przed pierwszą edycją wydarzenia organizowanego przez Najmana. Szybko otrzymali odpowiedź na pytanie, czy typowanie walk MMA-VIP wchodzi w grę, gdy kursy pojawiły się u kolejnych polskich bukmacherów. Tak, typowanie walk MMA-VIP, podobnie jak innych gal typu freakfight, jest możliwe. I cieszy się ogromną popularnością zarówno wśród tych, którzy chcą sobie urozmaicić oglądanie gali inwestycją pieniędzy oraz tych, którzy widzą w walkach celebrytów okazję na solidny zarobek.

Należy jednak pamiętać, że typowanie walk MMA-VIP, jak i podobny gal, jest bardzo specyficzne. Do klatki wychodzą bowiem zawodnicy, którzy często w przeszłości nie mieli kompletnie nic wspólnego z MMA, a sporty walki trenują od kilku miesięcy. Niewiadomą jest więc ich technika, umiejętności, kondycja, psychika czy odporność na stres i na ciosy. Tego typu czynniki trzeba mieć zawsze z tyłu głowy, jeśli chodzi o typowanie walk MMA-VIP. Teoretycznie największy faworyt może bowiem nie poradzić sobie z presją wynikającą z wyjścia do walki. Wielu zawodników w wywiadach podkreśla, że nie da się porównać z niczym momentu, w którym zdaje sobie sprawę z tego, że lada chwila będzie bił się z przeciwnikiem na oczach setek tysięcy widzów przed komputerami czy telewizorami. Odporność na stres jest więc jednym z głównych czynników, który trzeba wziąć pod uwagę, jeśli chce się bawić w typowanie walk MMA-VIP.

Obstawianie MMA-VIP

Obstawianie MMA-VIP przede wszystkim powinno być więc zabawą i przyjemnym urozmaiceniem gali. Nie dość, że śledzimy wydarzenie – powiedzmy – sportowe, to dodatkowe emocje wyzwala w nas fakt, że w danej walce wytypowaliśmy swojego faworyta. Oczywiście – jeśli ktoś czuje się na tyle pewny i przekonany co do tego, że potrafi skutecznie przewidzieć losy danego pojedynku, nic nie stoi na przeszkodzie przed tym, żeby obstawianie MMA-VIP było również solidnym zarobkiem.

Trzeba jednak pamiętać, że obstawianie MMA-VIP zawsze będzie niosło za sobą spore ryzyko. O zawodnikach często nie wiadomo zbyt wiele, a nawet jeśli wiadomo, to trudno oszacować, jak poradzą sobie w klatce. Zdecydowana większość uczestników gal typu MMA-VIP w przeszłości nie miała bowiem do czynienia ze sportami walki, a wejście w nowy, nieznany świat – w tym przypadku do klatki – może dla wielu być sporym szokiem.

Obstawianie MMA-VIP jest więc obarczone sporym ryzykiem. Przy analizie walk MMA-VIP dobrze jest zapoznać się z przeszłością zawodnika oraz z tym, jak przebiegł jego okres przygotowawczy. Kluczowymi aspektami w trakcie przygotowań są trenerzy, sparingpartnerzy oraz zbijanie wagi, jeśli walka zakontraktowana jest w konkretnym limicie. Ważne jest także to, czy zawodnik nie miał problemów ze zdrowiem. Im mniej kontuzji i różnego rodzaju urazów, tym większe prawdopodobieństwo na to, że przygotowania przebiegły zgodnie z planem, a co za tym idzie również w trakcie walki zawodnik powinien czuć to, że jest w dobrej formie.

Bukmacher MMA-VIP

Bukmacher MMA-VIP traktuje więc gale Najmana podobnie, jak wszystkie inne wydarzenia związane ze sportami walki. Do dyspozycji gracza przede wszystkim są zakłady na to, kto wygra dany pojedynek. Podstawowy zakład nie jest jednak jedynym, który z pewnością interesuje kibiców. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że walki celebrytów czy twórców internetowych potrafią kończyć się w ciekawy i nieprzewidywalny sposób.

Kluczowym pytaniem z perspektywy kibica jest to, czy bukmacher MMA-VIP jest jeden, z którym organizacja współpracuje, czy każdy legalny bukmacher w Polsce może wystawić kursy na wydarzenie Najmana. Sytuacja w tego typu aspektach lubi zmieniać się z gali na galę, jednak pierwsza gala MMA-VIP nie miała konkretnego sponsora-bukmachera. Wydarzenie było więc dostępne do typowania między innymi w takich firmach, jak zakłady bukmacherskie STS czy zakłady bukmacherskie Fortuna.

Gdzie obstawiać MMA-VIP

To, gdzie obstawiać MMA-VIP, jest więc sprawą indywidualną, jeśli zostanie podtrzymany wariant, w którym Najman i wspólnicy nie ograniczą się do współpracy z jednym konkretnym bukmacherem – patrz przykład FAME MMA i zakładów bukmacherskich Betclic. Jeśli więc aktualny stan rzeczy zostanie utrzymany, tylko i wyłącznie od gracza będzie zależeć to, w jakiej firmie postanowi obstawić galę MMA-VIP.

Biorąc pod uwagę pierwszą galę spod szyldu MMA-VIP, to, gdzie obstawiać MMA-VIP, można było wybrać choćby między takimi uznanymi firmami na polskim rynku, jak STS i Fortuna. Gracz mógł więc w dowolny sposób porównać kursy, a następnie podjąć decyzję o tym, gdzie obstawiać MMA-VIP. Najpewniejszym rozwiązaniem w tego typu sprawie jest śledzenie zakładki „MMA” lub „Sporty walki” u naszego ulubionego bukmachera lub u konkurencyjnych firm. Jeśli kursy na galę MMA-VIP miałyby pojawić się na stronie, którą obserwujemy, najczęściej ma to miejsce na kilka tygodni przed danym wydarzeniem. Wówczas karta walk gali jest już zapełniona w całości, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby firma mogła wystawić kursy na walki, dzięki czemu grać może wytypować takie pojedynki, na jakie ma ochotę.

Czy w przyszłości MMA-VIP będzie dostępne u jednego bukmachera, czy u wielu – tego nie wiemy. Graczom nie pozostaje więc nic innego, jak regularnie śledzić zarówno oficjalne komunikaty organizacji Marcina Najmana, jak i oferty legalnych polskich bukmacherów. Jest to najlepszy sposób na to, żeby na bieżąco mieć informację na temat tego, gdzie aktualnie można obstawiać kolejne gale MMA-VIP.

Kursy bukmacherskie MMA-VIP

Kursy bukmacherskie MMA-VIP można przeanalizować na przykład na przykładzie premierowej gali organizowanej przez legendarnego „El Testosterona”. W walce wieczoru zmierzyli się właśnie Najman, dla którego (podobno) był to pożegnalny pojedynek w formule MMA i Szymon „Taxi Złotówa” Wrzesień. Przez długi czas kursy na ten pojedynek były wyrównane, jednak z czasem kursy bukmacherskie MMA-VIP na walkę wieczoru zaczęły spadać w przypadku Września. Jak się okazało, typujący na jego wygraną gracze mieli rację, gdyż taksówkarz rozbił Najmana przed czasem i zakończył jego karierę na dobre.

Wyrównane kursy bukmacherzy STS i Fortuna wystawili również w przypadku walki Adrian Cios - Tomasz "Fit Dzik" Łomnicki. Górą w tym starciu okazał się ten drugi, dzięki czemu ci, którzy pograli jego triumf po kursie 1.85, z pewnością mieli co świętować. Największy faworyt gali, pięściarz Przemysław Opalach (1.20) rozbił natomiast Mateusza Janika.

Kursy bukmacherskie MMA-VIP na pierwszej gali to także spora niespodzianka w postaci przegranej Marcina Rekowskiego. „Rex”, na którego kurs wynosił około 1.40, w przeszłości dwukrotnie mierzył się z Patrykiem Kowollem w pojedynkach bokserskich i w obu przypadkach wygrał. Młodszy z zawodników wyciągnął jednak wnioski i pokonał bardziej utytułowanego w pięściarstwie rywala, sprawiając sporą niespodziankę i wygrywając po kursie około 2.80.

Zakłady bukmacherskie MMA-VIP

Zakłady bukmacherskie MMA-VIP cieszą się sporą popularnością i trudno się temu dziwić. Skoro gala z udziałem gwiazd odbija się w mediach szerokim echem, również zakłady bukmacherskie MMA-VIP są przez graczy chętnie obstawiane. Szczególnie zauważalne z pewnością mogło to być przy okazji pierwszej gali, kiedy swój pojedynek toczył Marcin Najman. Zawodnik z Częstochowy w przeszłości zasłynął z porażek z takimi zawodnikami, jak Mariusz Pudzianowski, Robert Burneika czy Przemysław Saleta. W pięściarstwie, czyli swoim sporcie bazowym, również nie zawsze wygrywał. Gracze zakładów bukmacherskich lubią więc oglądać i stawiać na jego porażki, więc z pewnością również podobnie było tym razem. Spadający przed samą galą kurs na „Taxi Złotówę” nie wziął się bowiem znikąd.

Nie ulega wątpliwości, że z gali na galę zakłady bukmacherskie MMA-VIP będą coraz ciekawsze i jeszcze bardziej rozbudowane. Na początku działalności każdej organizacji trudno bowiem ocenić potencjał zawodników i ewentualny przebieg walki, a co za tym idzie oferta z pewnością nie była na tyle szeroka, na jaką liczyli kibice. Z czasem jednak zakłady bukmacherskie MMA-VIP będą zawierać w swojej ofercie takie propozycje, jak sposób, w jaki walka się zakończy, runda, w której pojedynek dobiegnie końca czy różnego rodzaju inne zakłady specjalne, które cieszą się wśród graczy szczególnym zainteresowaniem. Skoro gala i zawodnicy biorący w niej udział są na swój sposób nietypowi, to i zakończenia ich pojedynków mogą być przeróżne – stąd właśnie szczególne zamiłowanie graczy do równie nietypowych zakładów.

Z pewnością zakłady bukmacherskie MMA-VIP podczas kolejnych gal cieszyłby się jeszcze większą popularnością, gdyby do klatki zdecydował się jednak wrócić Marcin Najman. Walki „El Testosterona” od wielu lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a co za tym idzie również zakłady bukmacherskie na pojedynki z jego udziałem biją rekordy popularności. Wygląda jednak na to, że tym razem decyzja o zakończeniu kariery przez zawodnika z Częstochowy jest faktycznie ostateczna i wszystko wskazuje na to, że Najmana w klatce podczas pojedynku w formule MMA już więcej nie zobaczymy.